Za tydzień wybieram się na urodziny mojej dobrej znajomej, na których zamierzam się wyśmienicie bawić oraz wyjeżdżam nad wodę z A. Jestem oszołomiona moim szczęściem.
Ostatnio analizowałam wpływ liczb na nasze życie i zaczęłam wierzyć, że wszystko, co dobre spotyka mnie jedynie w latach parzystych. A jak wiadomo aktualnie panuje 2014, więc te wakacje muszą być piękne.
Ostatnie dwa tygodnie ciężko pracowałam. Strasznie boli mnie kręgosłup i ręce. Poza tym mam pełno siniaków na biodrze. No nic, trzeba to jakoś przeboleć. Od jutra wznawiam treningi na stepperze.
Wczoraj byłam na obowiązkowym szczepieniu i u mojej ortodontki. Widzę postępy w leczeniu mojego zgryzu, a w tym roku czeka mnie też ekstrakcja dwóch zębów.
Mój los diametralnie się odmienił. Znajomi, z którymi wcześniej straciłam kontakt znów chcą ze mną rozmawiać. To wspaniałe uczucie.
Your kiss got me hoping you save me right now.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz