piątek, 1 sierpnia 2014

on a good waves

Jest pięknie! Co prawda Łeba mnie rozczarowała. Czułam się jak piąte koło u wozu. Najlepiej wspominam z tamtego wyjazdu sen. No cóż. Nie można mieć wszystkiego.
Wczoraj wpadli do mnie znajomi, z którymi jadę za dwa tygodnie na wakacje. Mam przeczucie, że dłuuugo ich nie zapomnę! Będziemy dużo czasu spędzać w wodzie czy na plaży, ale jeszcze więcej na imprezach. Oby A. się mną zachłysnął i po powrocie został moim partnerem. Marzenia! Parę dni przed wyjazdem idziemy na 18-tkę naszej wspólnej przyjaciółki. Liczę w skrytości serca, że oczaruję na niej paru facetów.
Od wczoraj jestem na diecie i czuję się strasznie osłabiona, a przecież za 5 minut muszę iść do pracy. W końcu pieniążki na wyjazd się same nie znajdą.
Napiszę do Was więcej w wolnej chwili. Pa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz