niedziela, 16 listopada 2014

do I really have to?

Ciągle słyszę, widzę, czuję, że każdy oczekuje ode mnie, że będę szczupłą, wesołą brunetką z facetem u mego boku. Najlepiej jakimś przystojnym, bogatym i mądrym. Przepraszam, że jestem beznadziejna, nudna, chujowa, gruba, brzydka i co najgorsze nie potrafię się zebrać, by to zmienić. Presja bycia najlepszą podczas, gdy jestem praktycznie najgorszą, mnie zabija. Teraz, gdy będę coś jeść przypomnę sobie to wszystko, co dziś zobaczyłam i usłyszałam w pośredni sposób o sobie. Uwierzcie, że ja też chciałabym być piękniejsza, ale może urodziłam się, by przegrać?

1 komentarz:

  1. Rude są super, a żeby mięć zgrabną sylwetkę nic prostrzego wystarczy ćwiczyć 5 rytuałów tybetańskich, 5 ćwiczeń zajmujących 12 minut rano. https://www.youtube.com/watch?v=aJKerrgDS6E

    OdpowiedzUsuń