niedziela, 10 lipca 2011

c'mon

Dziś słodkie lenistwo. Czekam tylko na siostrę, która zaraz powinna wrócić z zakupów z Łodzi! Hura! Kupiła jakieś 2 bluzki, to jej zapłacę i będziemy mieć je na pół. Uwielbiam mieć rodzeństwo.
No, jutro o 13:30 dentysta - sadysta. Próchnica wdarła się do szeregów. Wstydzę się mojego uzębienia, więc nie lubię dentystów. Poza tym ostatnio w gabinecie upłakałam się jak dziecko. Nic, muszę to jakoś ścierpieć. Będzie dobrze.
Zamulam całymi dniami przy komputerze, tyję, nudzę się, tracę bezcenny czas na głupoty i w ogóle bezsens i pesymizm!
Staram się wyregulować sobie jakoś brwi, ale marnie to widzę.
Nie zamęczam Was! Pędzę się umyć i ogarnąć przed spaniem. Buziaki. :*

3 komentarze:

  1. jak możesz to pokaż zdjęcia tych bluzeczek :D
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. JA TEŻ Z MIŁĄ CHĘCIĄ CHCIAŁABYM ZOBACZYĆ TE BLUZECZKI

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie pokażę, bo to zwykłe, tanie bluzki, bez szału, poza tym nie chcę tu wprowadzać modowych akcentów. Bye. :)

    OdpowiedzUsuń