Cała głowa wypełniona po brzegi biologią, a przecież mam też parę dobrych lektur do ogarnięcia. Spinamy się i do przodu! Jeszcze tylko tydzień i chwila oddechu. Nie wiem, którą opcję wybrać... Sylwester w starym, małym gronie czy może większa imprezka wśród nowych ludzi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz