piątek, 21 lutego 2014

widzę jak unikasz mego wzroku

Dlaczego tak łatwo przyszło nam się od siebie aż tak odsunąć? Czuję, że już nie znajdziemy drogi powrotnej do tego, co było. Może tak miało być? To boli, gdy unikasz mojego spojrzenia, jesteś zawsze gdzieś w pobliżu, ale wciąż daleko. Musisz dojrzeć, oboje musimy. Wyjaśnić nieporozumienia, zacząć od nowa. Zostańmy dobrymi znajomymi, brakuje mi naszego wspólnego śmiechu, wiesz? Zraniłeś mnie, fakt, ale ja nie żywię aż takiej urazy, by wyrzucać cię z mojego życia. Chcę tworzyć nowe wspomnienia, niestety, ty nie podzielasz mojego zdania. Żegnam cię, więc z żalem i gulą w gardle.


1 komentarz:

  1. Coś się kończy, coś się zaczyna. Wszyscy mamy rozdziały w swoim życiu.

    OdpowiedzUsuń