czwartek, 16 lutego 2012

:*

Cuuudownie. Jak nigdy.
Jezu, nie zniszczę tego. Choćbym miała zmienić cały mój trudny charakter - nie odpuszczę.
Zakochuję się. Oczy mi łzawią. Jestem jak na haju. Wysiadam.
Oby to nie było tylko złudzenie!
Będę dla Ciebie ćwiczyć. Mamy 4 miesiące na zaczęcie czegoś nieskończonego!
EDIT: Jestem tępa. Nigdy nie będę miała prawa w to uwierzyć. Co za farsa. Nie ma D., więc jestem ja?
Kiedyś będziesz żałował. Kończę z myśleniem. Muszę zrozumieć, że to tylko znajomy.

6 komentarzy:

  1. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa , 3mam kciuki . obys zawsze byla tak szczesliwa :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteśmy w tym samym wieku, więc nie mów do mnie jak do małej gówniary, że z tego wyrosnę ;)
    A dla mnie pojęcie swojej indywidualności i tego, że nikt nie zna naprawdę danego jest prawdą. Bo powiedz mi, co tak naprawdę możesz o mnie powiedzieć, o jakiejś swojej koleżance ? Znasz ją z tego co ona pozwala Ci w sobie poznać, a nie znasz jej prawdziwego umysłu tak naprawdę. Dla nie to proste pojęcie ;)
    Każdy człowiek jest inny o oryginalny na swój sposób. Bo nikt z nas tak naprawdę nie wie jacy jesteśmy nawzajem, ale tak naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja nie twierdzę, że znam wszystkich. Po prostu jakbyś szczerze z kimś pogadała, to byś ogarnęła, że wielu myśli podobnie, jak nie identycznie jak ty, czego ci życzę z całego serca, bo czytając twój atak, aż się uśmiechnęłam. Wiek, nie ma nic do rzeczy, mogłabym być młodsza i być bardziej dojrzała od ciebie. Już przechodziłam okres pt.:" Jestem wyjątkowa, nikt nie wie, co we mnie drzemie". Ok, wciąż to czuję, ale bez przesady, takich ludzi są setki tysięcy, więc wiem, że jestem typowa i ty też. Pa.

      Usuń
  3. Chyba fajnie jest się zakochać.:) Życzę szczęścia.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tylko raz zakochałam się z wzajemnością, więc raczej mam niemiłe wspomnienia. I ten stan ogłupienia mnie irytował, bo trudno to po prostu przerwać. Dziękuję i uwierz, że z wzajemnością. :)

      Usuń