Nie cierpię moich rodziców za ich stosunek do mojej wagi. Moja siostra była na 18-tce siostry swojego chłopaka i przyniosła eklerki, ciastka ze śmietaną, kremami, tort, sernik, mama upiekła ciasto, a ja nie mogę się złamać. Utrudniają mi to mówiąc żebym nie ćwiczyła, narzekając, że mamy wagę w domu i przez to świruję itd. To chyba moje ciało i ja mam się czuć w nim dobrze, prawda? Więc mogliby wykazać choć odrobinę wsparcia i nie próbować mnie dołować. Taniec coraz bardziej mi się podoba, Keaira La Shae jest świetna. Pierwszy raz nie gubię się w krokach, bawię, a zarazem pocę. Przyjemne z pożytecznym. Jeśli ktoś z Was też chce zrzucić, co nieco na lato to serdecznie polecam treningi z tą panią. Mam nadzieję, że pomoże mi też w nabraniu kocich ruchów! :D No i zeżarłam ciasto i ciastko. :/ Boże, czemu nie mogę być silna?
bilans:
bilans:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz