Za dużo razy zjebałam. To, że przytyłam to wyłącznie moja wina. Sama też zapracuję na nową siebie. Jutro startuję w międzyklasowych zawodach sportowych w mojej szkole.Może to da mi kopa w tyłek, by przestać nawalać. Przeraża mnie to wszystko, ale muszę spiąć dupę, żeby nie narzekać przez całe życie.
Gdzie jesteś? Mam nadzieję, że wciągnęło Cię życie, bo stało się tak zajebiste, że nie możesz przegapić ani jednej chwili. :*
OdpowiedzUsuńOwszem, kelnerka. I wiesz, co? Nigdy więcej. Skończą się wakacje, pójdę na studia i juz nigdy więcej nie będę próbowała być kelnerką.
OdpowiedzUsuńDzięki, kochana :* Już myślałam, że zaczyna się dobry okres w moim życiu, zaczynałam nabierać pewności siebie i poczucia własnej wartości. I spotkałam rudą małpę, która prawie wszystko zniszczyła. :( Nie mogę pozwolić, żeby jakaś pinda popsuła moje samopoczucie, więc staram się nie przejmować. :)
OdpowiedzUsuńCo u Ciebie, dawno nic nie pisałaś.