wtorek, 23 kwietnia 2013

Never again?

Za dużo razy zjebałam. To, że przytyłam to wyłącznie moja wina. Sama też zapracuję na nową siebie. Jutro startuję w międzyklasowych zawodach sportowych w mojej szkole.Może to da mi kopa w tyłek, by przestać nawalać. Przeraża mnie to wszystko, ale muszę spiąć dupę, żeby nie narzekać przez całe życie.



3 komentarze:

  1. Gdzie jesteś? Mam nadzieję, że wciągnęło Cię życie, bo stało się tak zajebiste, że nie możesz przegapić ani jednej chwili. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Owszem, kelnerka. I wiesz, co? Nigdy więcej. Skończą się wakacje, pójdę na studia i juz nigdy więcej nie będę próbowała być kelnerką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, kochana :* Już myślałam, że zaczyna się dobry okres w moim życiu, zaczynałam nabierać pewności siebie i poczucia własnej wartości. I spotkałam rudą małpę, która prawie wszystko zniszczyła. :( Nie mogę pozwolić, żeby jakaś pinda popsuła moje samopoczucie, więc staram się nie przejmować. :)
    Co u Ciebie, dawno nic nie pisałaś.

    OdpowiedzUsuń