niedziela, 15 kwietnia 2012

rainy day

Cały dzień w łóżku. Chyba będę chora, tak mi jakoś ciepło. A nie mogę sobie na to pozwolić, bo za 2 tygodnie mam egzaminy.
Czytałam "Pana Tadeusza" i podręcznik od historii, a zaraz będę studiować mapę okolicy dla taty.
Deszczowa pogoda oraz deficyt świeżego powietrza mnie przytłoczyły. Czuję się prawie jak nie ja. W nocy próbowałam słuchać piosenek przez słuchawki, ale moje natrętne myśli zakłóciły tekst słów niemieckich i angielskich utworów. Zasnęłam po połowie godziny. Teraz jestem jakaś zmarnowana, zmęczona, zirytowana...
Uciekam, pa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz