poniedziałek, 23 kwietnia 2012

education

Wczoraj chemia, dziś historia. Uczyłam się kilka godzin, a i tak został mi jeden dział z chemii, ale ogarnę go jutro, bo dziś czas na historię. Opanowałam resztę materiałów przeznaczonych do trzeciej klasy, a teraz przeglądam ćwiczenia z poprzednich lat. Potem porobię jakieś przykładowe testy. Nie ruszyłam fizyki, nie wiem jak to będzie. Liczę na łut szczęścia. Dzisiaj cały dzień spędzę na naukach humanistycznych - to pewne.
Bierze mnie stres, chyba potrzebuję biegów. Tylko wtedy po prostu wyłączam myślenie i czuję pozytywną energię. Może koło 15 wybędę, więc na rekreacyjny trucht.
Ech, pewnie wpadnę tu jutro, już po egzaminach, by opisać ich przebieg i pochwalić się wynikami.
Boję się, ale życzę Wam (Drodzy Trzeciogimnazjaliści) oraz sobie szczęścia, napływu wiedzy na widok arkusza oraz, żeby było po prostu dobrze! Buziaki! :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz