Rozpiera mnie energia. Muszę coś zjeść i ustalić co ubieram. Może pokręcę też hula hopem i umyję włosy - no przynajmniej grzywkę. Za 3 godziny zaczynamy. To moje pierwsze ognisko w gimnazjum. Wcześniej miałam jedno w podstawówce. Miło je wspominam. Co prawda kończyło się wtedy, o której dziś zaczynam, ale to nieistotne. Była rzeczka, śmiech, straszne opowieści.
To dziś będzie miał miejsce mój pierwszy kontakt z alkoholem - moje pierwsze piwo (dokładnie jego połowa).
Trzymam fason. Poza dyskotekami szkolnymi nigdy nie byłam na fajnych imprezach.
To będzie mój pierwszy raz - zrobię wszystko, aby był niezapomniany! Dziś do 23 jedziemy na maksa, prawda R.?
Napiszę do Was jutro po obiedzie, bo wrócę późno i będę musiała się umyć i iść do kościoła, a trochę mi tam zejdzie.
No i pozdrowienia dla Amny. Jej utwór "Tell my why" naprawdę mnie urzekła. Ostatnią piosenką, która aż tak wpadła mi w ucho było "Ayo technology" w wykonaniu Katerine czy też Milowa.
Nie zapominam też o The Cranberries. Ich numer "Zombie (in your head)" - mistrzostwo! ♥ Wokalista za piękna nie jest, wręcz brzydka, ale jej wokal wyciska łzy.
Życzę miłego weekendu! :*
koniecznie napisz jak było na melanżu :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam The Cranberries, w szczególności Zombie (Zombie, Zombie, Zombie e e) :)
pozdrawiam !