niedziela, 11 listopada 2012

autumn depression

Jestem załamana. Źle śpię, płaczę w nocy, pocę się. Czuję, że wszystko jest do dupy, nic mnie nie cieszy. Jestem nijaka, apatyczna, bezradna, a mój los ciąży mi jak jakieś cholerne fatum.
Zakochałam się - po raz pierwszy tak naprawdę. Gdy widzę choćby Jego zdjęcia cała się trzęsę. Myślę o Nim i wyobrażam nas sobie. Czuję, że zaraz z desperacji do Niego napiszę lub uknuję coś, by się z nią rozstał. Gdy tylko jest w pobliżu robię się radosna i zrelaksowana. Mogłabym z Nim milczeć. Czuć się swobodnie nawet leżąc na łożu fakira.
Jak mam Cię zdobyć? Marzę, by chociaż Cię zobaczyć przez 5 minut. Tak sam na sam. Wiem, że ona nie jest Ciebie warta, ale czy po rozstaniu z nią wybierzesz właśnie mnie? Mniejsza.
Potrzebuję Cię, w każdej sekundzie mej egzystencji. Wkręciłam się i chociaż chcę o Tobie nie myśleć, nie mogę. Nie potrafię sobie wmówić, że wcale Cię nie kocham, że jesteś zły... Bo dla mnie jesteś kimś idealnym, na kogo czekałam tyle czasu. Kimś od zawsze na zawsze. Czuję ulgę pisząc to. Jestem przestraszona...
A z rzeczy przyziemnych to boję się jedynki z fizyki, tego, że nie umiem na chemię. I nie cierpię tego, że muszę przeczytać dwa tematy z podręcznika do historii.
Jesień mnie dobija. Naprawdę chcę Go przytulić. Życie jest ciężkie. To, że tylko na blogu i w pamiętniku mogę być szczera może jeszcze bardziej mnie dołuje.
Idę na dół obejrzeć coś w tv i poczytać historię.
Dni już nie mają dla mnie sensu. Na nic nie czekam. Nie nakręcam się tym, że zaraz wtorek, potem środa itp., bo co mi po tym?!
No odpowiedz mi w czym ona jest lepsza?!
Jestem silna. Nie takie rzeczy zniosłam. Do napisania!

2 komentarze:

  1. Prawie jakbym czytała o sobie... Czasem jest tak, że kto pierwszy, ten lepszy. Ona pierwsza się zakręciła wokół niego i o!, została jego dziewczyną. Jestem duchem z Tobą, bo wiem co znaczy chcieć a nie móc wydostać się ze swojej własnej głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To takie bezsensowne, no! Ona go nałogowo zdradza, ale on i tak zawsze z nią będzie, a ja mogę tylko o nim pomarzyć...

      Usuń