niedziela, 15 maja 2011

33 days

Tak, tak. Wakacje mi w głowie. Ech - lody, upały, kolonie, głośna muzyka, odpoczynek od lekcji, szkoły... Bajka!
Ale wróćmy do rzeczywistości. Polski i zmywanie zaliczone. Za chemię właśnie się zabieram. Wiedza o społeczeństwie i historia to zajęcie na wieczorek w łóżeczku.
A! Jutro się zmieniam na zajebistą osobę, right?! Zacznę doszkalać swój "britisz" akcent, bo mi gdzieś uciekł. Także wycie angielskich piosenek OBOWIĄZKOWO!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz