czwartek, 19 maja 2011

plans, plans, plans

Mhm, lubię to. Projekt z fizyki i wf'u będziemy robić w poniedziałek. Po szkole, z moimi znajomymi jedziemy na plac zabaw, basen i w przerwach żarełko.
W czwartek dyskoteka... Chyba jestem współorganizatorem. Chcę za to punkty! I fajnie, chyba wyrobię na bardzo dobre, a może nawet na... wzorowe.
Znowu coś się dzieje, dobra zabawa wisi w powietrzu. Żyję dalej i liczę, że jutro będzie jeszcze lepsze.
Idę robić lekcje, bo aktualnie skończyłam pracę i wcinam lody ajerkoniakowe z jogurtem "danio" w roli swoistego sosu.
PS: Dlaczego Masza odpadła z "You can dance. Po prostu tańcz."?! Na wynikach zasnęłam, a dziś czytałam o tym w Internecie  Jak zwykle odrzucili kogoś z zagranicy. Grr, była świetna, a ta cała Paulina ma świński nosek... Serio, przez to nie mogę zobaczyć piękna jej tańca. Skandal!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz