środa, 9 stycznia 2013

Moje oczy lubią Cię i to mnie zgubi...

Robię polski, o matko, ale to męczące. Nie wiem nic, jutro szkoła. Kocham, kocham, kocham, najmocniej -  znowu. Za 10 dni urodziny, które spędzam sama w domu. Czy może być lepiej? Przed chwilą załączył mi się mega dobry humor, bo A. prawdopodobnie do mnie nie pisał, bo był w górach. Wkurza mnie tylko ta szmata K., która się do niego dowala. Kolejna pusta "krejzolka" z wianuszkiem chłoptasiów dookoła. Rzygam tym i uciekam. Buziaki!
~~
Teraz jest już 19:33, mam 8 stron A4 do wykucia, herbatę, zadanie z biologii (zaległe), więc idę wreszcie się za to zabrać! Kaszel przechodzi, kataru nie ma, jest dobrze. W ferie prawdopodobnie odwiedzę kino z moją klasą, tak pod urodziny, haha, czuję najebkę?
Jutro postaram się coś wypożyczyć w bibliotece szkolnej (nie czytałam od wieków), oddać bilans pielęgniarce, zaliczyć dwa konkursy, postarać się nie ćwiczyć na w-f'ie, spieprzyć ze szkoły o 13:15, żeby zdążyć na wcześniejszy autobus i dużo się uśmiechać. :)
Our little group has always been 
And always will until the end.



2 komentarze:

  1. Ostatni punkt bardzo mi się podoba. Ja idę jutro na hm, chyba randkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, no to życzę Ci, żeby było doskonale! :)

      Usuń